O czym pamiętać przy zmianie operatora?
Abonenci posiadający linię telefoniczną w Telekomunikacji Polskiej (TP) mają coraz większe możliwości korzystania z szerokopasmowego internetu od innych dostawców. Niestety inne przedsiębiorstwa w tej chwili wdrażają te usługi i konsumenci powinni pamiętać o tym, że zmiana operatora internetowego może wiązać się pewnymi trudnościami – ostrzega UKE.
UKE podaje, że biorąc pod uwagę zapisy umów zawartych pomiędzy TP i przedsiębiorcami telekomunikacyjnymi, należy zwrócić szczególną uwagę na to, że warunkiem koniecznym, aby skorzystać z dostępu do internetu od innego niż TP operatora jest posiadanie telefonu i opłacanie abonamentu telefonicznego w TP.
Poza tym należy zwrócić na kilka innych rzeczy. Po pierwsze, należy sprawdzić, czy operator, z którego oferty chce się skorzystać, działa w miejscu zamieszkania użytkownika. UKE ostrzega, że nie można sie przy tym opierać jedynie na mapce zasięgu działania operatora, ponieważ zaznaczony na niej zasięg jest orientacyjny. To, że dana strefa numeracyjna jest w zasięgu operatora nie znaczy że w całej tej strefie numeracyjnej jest technicznie możliwe zrealizowanie usługi.
Co ważne, w regulaminach świadczenia usług z reguły są klauzule, które uwalniają operatora od odpowiedzialności w przypadku, gdy nie ma możliwości technicznych zrealizowania zamówienia na danej linii. Dlatego przed podjęciem ostatecznej decyzji o rezygnacji z usługi neostrada tp należy uzyskać jednoznaczną informację o tym, czy istnieją możliwości techniczne świadczenia danej usługi, w tym o możliwości realizacji usługi o lepszych parametrach.
Fakt wcześniejszego korzystania z usługi neostrada tp nie zawsze daje pewność, że usługa będzie mogła być na tym samym łączu świadczona przez nowego operatora – szczególnie jeżeli użytkownik zamierza zmienić jej parametry. Należy być też przygotowanym na to, że w początkowej fazie wdrażania usług dostępu do szerokopasmowego internetu przez operatorów alternatywnych przerwa w działaniu usługi przy zmianie operatora może ulec wydłużeniu nawet do kilku dni.
Prezes UKE zaznacza, że w trakcie faktycznego wdrażania usługi BSA mogą pojawić się różne problemy natury proceduralnej lub technicznej i zwraca się do konsumentów o cierpliwość i wyrozumiałość zarówno wobec służb TP jak i innych przedsiębiorców telekomunikacyjnych. Regulator zapewnia, że będzie monitorował przebieg wdrażania usługi i będzie służył pomocą.